Strona Zboru Ewangelicznych Chrześcijan w Świnoujściu już działa…

wpis w: Artykuły | 0
Strona Zboru Ewangelicznych Chrześcijan w Świnoujściu już działa,a więc życie zboru w wirtualnej przestrzeni internetu stało się faktem.
Od tej pory każdy użytkownik sieci,wpisując adres:

http://swinoujscie.kech.pl/  może dowiedzieć się kim są ewangelicznie wierzący chrześcijanie  i czym się w życiu kierują.

 

Czy wszyscy jesteśmy zdrowi ?
„A nauczał (Jezus) w jednej z synagog w sabat. A oto była tam kobieta,od osiemnastu lat cierpiąca,pochylona tak,że zupełnie nie mogła się wyprostować.
A Jezus ujrzawszy ją,przywołał ją i rzekł do niej: Kobieto,uwolniona jesteś od choroby swojej. I położył na nią ręce; i zaraz wyprostowała się i chwaliła Boga.
A odpowiadając,przełożony bożnicy,oburzony,że Jezus uzdrowił w sabat,rzekł do ludu: Jest sześć dni,kiedy należy pracować. W te dni przychodźcie i dajcie się uzdrawiać,a nie w dzień sabatu.
Odpowiedział mu Pan i rzekł: Obłudnicy! Czy nie każdy z was odwiązuje w dzień sabatu swego wołu czy osła od żłobu i nie wyprowadza ich do wodopoju?
A czy tej córki Abrahama,którą szatan związał już od osiemnastu lat,nie należało rozwiązać od tych pęt w dniu sabatu?
A gdy On to mówił,zawstydzili się wszyscy przeciwnicy jego,natomiast lud cały radował się ze wszystkich chwalebnych czynów,jakie dokonywał”. (Ew.Łuk.13;10-17)
Oto kobieta,która od wielu lat chodzi do bożnicy. Razem z wieloma innymi członkami lokalnej społeczności słucha Słowa,modli się,a po zakończeniu wraca do domu.
Tego dnia był sabat i kobieta zjawiła się w bożnicy aby uczestniczyć w nabożeństwie. 
Jest jej ciężko, ponieważ jest ułomna fizycznie i tak zgięta,że zupełnie nie może się wyprostować. Jej oczy skierowane w dół oglądają najczęściej tylko proch i popiół wysuszonej ziemi. Choćby nawet chciała,nie potrafi stanąć prosto i skierować wzrok w dowolne miejsce. Jest sztywna,związana i pozbawiona perspektyw na zmianę swej sytuacji.
W synagodze trwa nauczanie. Jezus stoi tam,aby przekazać tym ludziom słowa swego Ojca.  Ale oprócz słów ma do przekazania jeszcze dużo więcej.
Mimo,że właśnie naucza,dostrzega kobietę i przywołuje ją do siebie. Nie przejmuje się wywołanym zamieszaniem . Kobieta podchodzi,a On kładzie na nią ręce i uwalnia od diabelskiego związania.
Trwa to tylko chwilę,a niewiasta już prostuje się . 
Po raz pierwszy od wielu lat, jej oczy nie muszą patrzeć na proch ,choć diabeł wszystko robił,aby utrzymać w niewoli jej ciało i duszę. 
Wyzwoloną z pęt kobietę ogarnia wdzięczność. Może spojrzeć na swego wybawcę i chwalić Boga,który jej to uczynił. Jezus podniósł jej oczy ale i serce.
Wie,że to zrobił Bóg,bo właśnie miała do czynienia z jego łaską.  Spotkanie z Bogiem  zostawiło na jej sercu to wewnętrzne świadectwo,którego nie podważy żadna życiowa okoliczność.
Niestety w jej zborze są ludzie,którzy nie potrafią zobaczyć okazanego jej Bożego zmiłowania. Widzą za to przekroczenie przepisów zakonu. Cud Boży wtłaczają w ramy  i traktują jak złamanie przepisów o pracy. W ich oczach Jezus dokonał właśnie nielegalnego czynu i zasłużył na napomnienie.
Pan widzi ich obłudę. Ich duchową ślepotę i zatwardziałość serca, bo nawet oni rozwiązują z więzów w dniu sabatu swoje zwierzęta, On zaś rozwiązał z duchowych więzów niewiastę,aby tak jak oni zwierzęta, i ona mogła zostać poprowadzona do wodopoju. Sabat jest dniem odpoczynku,czy nie nadeszła pora,aby i kobieta po latach znękania,mogła znaleźć odpocznienie ?
Wszyscy obecni na spotkaniu ludzie spotkali się z Bogiem. Obłudnicy zostali zawstydzeni ,a ludzie prości radowali się z dokonanych przez Jezusa czynów.
Jak wielu wśród nas jest znękanych,związanych chorobami lub presją demoniczną ? Chodzimy na niedzielne nabożeństwa aby jak ta kobieta modlić się i słuchać Słowa. Ale czy oczekujemy czegoś więcej ?  Czy nie brakuje nam uzdrowień, ludzi uwalnianych z mocy diabła ? 
Co możemy zaoferować zgubionemu światu… czy tylko spotkanie przy ognisku, może chrześcijański cyrk,albo dyskotekę…. ? To wszystko ma ten świat.  Nie potrzeba mu naszych chrześcijańskich dyskotek. Ale jednej rzeczy ten świat nie ma. Nie ma dostępu do Boga Żywego. Boga,który uzdrawia,czyni cuda,wyrywa z bied. To możemy zaoferować światu. 
Jest jeden problem. Zbory jakie są każdy widzi.  Co możemy zrobić ? Możemy się modlić. 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *